Przejdź do głównej zawartości

Duch Święty

 Gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jerozolimie i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi. Dz 1, 8


Otóż zapewniam was, że nikt, pozostając pod natchnieniem Ducha Bożego, nie może mówić: Niech Jezus będzie przeklęty! Nikt też nie może powiedzieć bez pomocy Ducha Świętego: Panem jest Jezus. 1Kor 12, 3


A Duch i Oblubienica mówią: Przyjdź! A kto słyszy, niech powie: Przyjdź! I kto odczuwa pragnienie, niech przyjdzie, kto chce, niech wody życia darmo zaczerpnie. Ap 22, 17

Jezus jest tym, który zawsze dotrzymuje obietnic, bo nie może się zaprzeć samego siebie. I dlatego Gdy nadszedł dzień Pięćdziestiątnicy, znajdowali się wszyscy razem na tym samym miejscu... I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym (Dz 2, 1). Bóg wypełnił swoją obietnicę. Duch Święty jest mocą działającego w nas Boga, działa w sercu człowieka, by odmienić to serce. Jezus na krzyżu zabrał całej ludzkości, także i mnie, serce kamienne, czyli pełne urazy do Boga, pełne niechęci i wrogości. "Stary człowiek" został ukrzyżowany, a grzech zniszczony. W zamian Chrystus dal nam swoje życie, a więc miłość do Ojca, swoją z zażyłą relację z Bogiem, dał nam "synowskiego ducha".

Kiedy Duch Święty przychodzi i bierze w posiadanie serce człowieka, wtedy dokonuje się prawdziwa przemiana. Gdy On wtargnie do twojego życia, zmienia się ono, bo zmienia się źródło twoich decyzji - twoje serce. Duch sprawia, że stajesz się nowym człowiekiem, zostajesz zapalony ogniem miłości do Jezusa. On przenika twoje serce, zabiera brak wrażliwości i daje poznać, jaki jest Bóg i napełnia cię miłością do Niego. Nowe Prawo, jakie zostaje wszczepione w twoje serce przez Ducha Świętego, to Prawo Miłości, napisane nie na kamiennych tablicach, lecz na żywych tablicach serc (2 Kor 3, 3). Miłość, która zostaje wlana w nasze serca, to miłość jaką kocha nas Bóg i przez którą my kochamy Boga i bliźniego. Życie pod kierownictwem Ducha Świętego przypomina zakochanego, gdy robimy wszystko z miłości, przez nią kierowani i przemieniani. Przez Niego jesteśmy także uczeni wierności. Ducha mojego chcę tchnąć w was i sprawić, byście żyli według mych nakazów i przestrzegali przykazań, i według nich postępowali (Ez 36, 27).

To On sprawia, ze jesteśmy zdolni żyć zachowując Jego naukę. Miłość, która zamieszkała nas przez Ducha, przynagla nas do tego, aby być wiernym Jezusowi. Jednocześnie Duch Święty uzdalnia nas do wypełniania przykazania miłości i życia Ewangelią, aby w każdym z nas mógł żyć, kochać i służyć. To on czyni nas zdolnymi do życia życiem wiary, według woli Bożej.

Ten kto żyje według Ducha przynosi owoce: miłości, radości, pokoju, cierpliwości, uprzejmości, dobroci, , wierności, łagodności, opanowania (por. Ga 5, 22-23) Ten zaś, kto żyje według ciała ten zbiera owoce: nierządu, nieczystości, wyuzdania, bałwochwalstwa, nienawiści, sporów, zawiści, zazdrości, pijaństwa, rozłamu (por. Ga 5, 19-21).

Dziełem, którego ma w nas dokonać Duch to uczynić z nas "nowe stworzenie". To On przywraca nam podobieństwo do Boga, tak że znów stajemy się na wzór tego, który nas stworzył. Na działanie Duch Świętego możemy się otworzyć przez Eucharystię, modlitwę, czytanie Pisma Świętego. A to czy żyjemy w mocy Ducha Świętego możemy łatwo rozpoznać po owocach, jakie wydaje nasze życie.

Już teraz możesz prosić o dar Ducha Świętego:

Panie Jezu napełnij mnie Duchem Świętym.

Niech moje serce stanie się Jego świątynią.

Niech Duch Święty przekona mnie, że Bóg jest moim Ojcem,

a Ty, Jezu, moim Zbawicielem. Amen.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Moje świadectwo bycia w oazie

W oazie jestem 6 rok. Wszystko zaczęło się od chęci aby ktoś zaakceptował mnie taką jaką jestem, aby zaakceptował to że wierze i że Bóg jest dla mnie kimś bliskim. Potem poszło jakoś w górki, spotkałam na dyżurze w szkole księdza który pomógł mi dotrzeć do księdza który zajmuje się oazą. On zaproponował mi abym pojechała na oazę modlitwy miedzy czasie formując się. Pojechałam na ONŻ I potem formowałam się pod jego opieką i został moim kierownikiem duchowym i stałym spowiednikiem po czym pojechałam na ONŻ II i dalej formowałam się w małej grupce ale już w Lublinie. Po powrocie z ONŻ II wstąpiłam do diakonii ewangelizacji. Tu kontynuowałam także formacje po ONŻ III. Po 2 latach formacji w diakonii i po doświadczeniach jakie otrzymałam od Boga podjęłam się prowadzenia grupy, zaangażowałam się bardziej w oazie, podjęłam się bycia animatorem liturgicznym. Grupa nadal funkcjonuje sprawnie, wspólnota angażuje się w obstawę Mszę Świętą i w nabożeństwa okresowe na miarę możliwości każdej z gr...

Dary Ducha Świętego

DARY DUCHA ŚWIĘTEGO w nauczaniu papieża Franciszka (cykl katechez wygłoszonych w ramach Audiencji Generalnych w 2014 roku) Duch Święty stanowi to, co ożywia, siłę życiową Kościoła i każdego chrześcijanina z osobna: jest miłością Boga, który z naszego serca czyni swoje mieszkanie i wchodzi w komunię z nami. Jest On zawsze z nami. Jest w nas zawsze, w naszym sercu. Sam Duch jest "darem Bożym" w najwyższym stopniu (por. J 4,10) i sam z kolei udziela tym, którzy Go przyjmują różnych darów duchowych. Kościół wyróżnia ich siedem. Jest to liczba, która symbolicznie mówi: pełnia, całość. Uczymy się o nich przygotowując się do sakramentu bierzmowania, a przyzywamy ich w starożytnej modlitwie nazywanej "Sekwencją do Ducha Świętego". Są to dary: mądrości, rozumu, rady, męstwa, umiejętności, pobożności i bojaźni Bożej. DAR MĄDROŚCI 1. Tak więc pierwszym darem Ducha Świętego według tego tradycyjnego wykazu jest dar mądrości. Nie chodzi tylko o ludzką mądrość, będącą owocem pozna...

Grzech ciężki czy lekki

C zy to już grzec h ciężki czy jeszcze lekki? Jak je rozpoznać? Ks. Michał Lubowicki - 10.04.17 Normalną drogą gładzenia grzechów lekkich jest praktykowanie chrześcijańskiej miłości, ożywianej uczestnictwem w Eucharystii i przełożonej na język codziennych postaw i działań. Grzechy popełniamy myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem. Każdy jest brakiem miłości wobec Boga i bliźniego, czyli chybieniem celu, do którego zostaliśmy stworzeni. Gdy wybieramy inny cel, gdy przedkładamy jakieś inne – mniej lub bardziej pozorne – dobro ponad miłość, mamy do czynienia z grzechem. Dzielimy je na lekkie i ciężkie. Na czym polega ten podział? Jak rozpoznać, czy mój konkretny grzech był lekki, czy ciężki? Grzech, na który mogę sobie pozwolić? Nie znajdziemy nigdzie pełnej, konkretnej listy czynów kwalifikowanych jako grzechy śmiertelne, choć czasem wydaje nam się, że jej istnienie znacznie uprościłoby sprawę. Jest to jednak sposób widzenia, który więcej wspólnego ma z prawem niż z miłością. A przecież g...